Komisja Nadzoru Finansowego podjęła na początku października decyzję o cofnięciu licencji na świadczenie usług płatniczych kantorowi internetowemu Cinkciarz.
Cinkciarz z cofniętym pozwoleniem przez KNF
„W wyniku przeprowadzonego postępowania administracyjnego oraz na podstawie ustaleń nadzorczych KNF uznała, że Spółka nie zapewnia ostrożnego i stabilnego zarządzania działalnością w zakresie usług płatniczych, a tym samym zachodzi przesłanka cofnięcia Spółce zezwolenia na świadczenie usług płatniczych w charakterze krajowej instytucji płatniczej, określona w art. 69 ust. 1 pkt 2 w zw. z art. 64 ust. 1 pkt 3 ustawy o usługach płatniczych” – pisała 2 października Komisja Nadzoru Finansowego.
Chociaż spółka nie zgadza się z decyzją KNF, zarzucając jej niewłaściwe wykonywanie zadań a nawet sprzyjanie "zmowie bankowej" wymierzonej w Cinkciarza, to klienci, którzy powierzyli swoje pieniądze na rachunki Cinkciarza, nie mogą teraz odzyskać pieniędzy. Czasu na uregulowanie zobowiązań jest coraz mniej.
„Do dnia 31 grudnia 2024 roku Spółka rozwiąże wszystkie stosunki prawne wynikające z wszystkich zawartych umów o świadczenie przez Spółkę usług płatniczych, zaspokajając – w sposób przewidziany prawem – wszelkie roszczenia z tego tytułu” – napisała KNF.
Klienci nie mogą odzyskać pieniędzy
Pan Kamil Mojeścik, którego historię opisała Interia Biznes wpłacił do kantoru Cinkciarz równowartość 58 tys. zł w koronach norweskich, nie może odzyskać swoich oszczędności. Mężczyzna chciał przeznaczyć te środki na zakup mieszkania i podpisał już nawet umowę kredytową. Pomimo zapewnień kantoru o szybkiej realizacji przewalutowania, jego pieniądze nadal znajdują się na koncie w Cinkciarzu.
Sytuacja pana Kamila jest jednym z wielu przypadków osób, które utknęły z pieniędzmi w tym kantorze. W związku z problemami finansowymi Cinkciarza, wielu klientów nie może wypłacić swoich środków, co powoduje poważne trudności finansowe. Pan Kamil, podobnie jak inni poszkodowani, czeka na zwrot swoich oszczędności, które są mu niezbędne do realizacji planowanego zakupu mieszkania.
Do kancelarii prawnych wpłynęły już zgłoszenia od niemal 2 tys. osób, które zdecydowały się wnieść pozwy przeciwko firmie Cinkciarz, informował w listopadzie money.pl.