200 tys. Polaków może wywalczyć wyższą emeryturę. Eksperci radzą, co zrobić

200 tys. Polaków może wywalczyć wyższą emeryturę. Eksperci radzą, co zrobić

Dodano: 
Pieniądze
Pieniądze Źródło: Kasper Starużyk
Aż 200 tys. Polaków, którzy przeszli na emeryturę do 2012 r. może załapać się na wyższe świadczenia, dzięki ponownemu przeliczeniu. Cała sprawa toczy się jednak bardzo mozolnie.

Emerytki urodzone w latach 1949–1959 i emeryci urodzeni w latach 1949-1954, którzy zdecydowali się przejść na wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 r., otrzymali zaniżone świadczenia z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jak zaznacza „Dziennik Gazeta Prawna”, chociaż mają prawo domagać się ponownego przeliczenia swoich świadczeń. Swoich praw najlepiej jest dochodzić przed sądem, ponieważ ZUS najprawdopodobniej odrzuci wniosek o większą emeryturę, informują eksperci „DGP”.

Ponowne przeliczenie emerytury – ZUS oddali wniosek

Około 200 tys. osób – kobiet urodzonych w latach 1949–1959 oraz mężczyzn z roczników 1949–1954 (z wyłączeniem roku 1953) – wciąż czeka na sprawiedliwość. Osoby te przeszły na wcześniejsze emerytury przed 6 czerwca 2012 r., a potem, ku swojemu zaskoczeniu, otrzymały znacznie obniżone świadczenia emerytalne. Drastyczne cięcia wynikły z wprowadzenia 1 stycznia 2013 r. art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej.

Większość poszkodowanych emerytów musi szukać sprawiedliwości poprzez próbę wznowienia postępowania dotyczącego decyzji waloryzacyjnych, które ZUS sporządza co roku w marcu. Powinni oni złożyć do ZUS wniosek o wznowienie postępowania, powołując się na art. 145a Kodeksu postępowania administracyjnego. W treści wniosku należy domagać się, aby przy przeliczaniu świadczenia nie uwzględniać art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej, wyjaśnia „DGP”.

Gazeta nie ma jednak dobrych wieści, ponieważ wieszczy, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych niemal na pewno zdecyduje się odrzucić taki wniosek. Nie pomoże w tym również wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który ujął się w tym przypadku za emerytami, którzy nie mieli świadomości nadciągającej poprawki. Wyrok bowiem nadal nie znalazł się w Dzienniku Ustaw i wątpliwe, żeby to nastąpiło. Emerytom, którzy chcą wywalczyć większe pieniądze zaleca więc oprócz wniosku do ZUS o ponowne przeliczenie świadczenia, skierowanie sprawy do sądu. Wnioskując o zastosowanie kontroli rozproszonej i przeliczenie z pominięciem spornego przepisu, ZUS nie będzie mógł się zasłonić przedawnieniem sprawy.