Osoby, które przeszły na wcześniejszą emeryturę, a jak się później okazało, na niekorzystnych warunkach, mogą dochodzić swoich praw w sądzie. Coraz więcej osób się na to decyduje, a pomaga w tym im wyrok Trybunały Konstytucyjnego, który przyznał rację emerytom. Niestety, nadal nie został on opublikowany w Dzienniku Ustaw, a co za tym idzie, emeryci muszą dochodzić swoich praw indywidualnie i to na drodze sądowej. Jest jednak o co walczyć, ponieważ świadczenie można podnieść nawet o 1,2 tys. zł miesięcznie. Za poszkodowanymi emerytami ujął się również Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO), a rząd jednak zamierza przygotować specustawę dotyczącą przeliczeń pisze Infor.pl.
Specustawa ma zmienić sytuację poszkodowanych emerytów
Rząd przygotowuje specustawę przeliczeniową, która umożliwi 200 tys. emerytów uzyskanie wyrównania nawet do 64 tys. zł oraz zwiększenie świadczenia o prawie 1200 zł miesięcznie. To odpowiedź na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r., który wskazał na niesprawiedliwość w obliczaniu emerytur dla osób przechodzących na wcześniejsze świadczenie przed 6 czerwca 2012 r. Brak publikacji wyroku w Dzienniku Ustaw uniemożliwiał ponowne przeliczenie emerytur, co skłoniło Rzecznika Praw Obywatelskich do interwencji.
Minister Maciej Berek potwierdził, że rząd dostrzega problem i podjął działania legislacyjne. W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów powołano zespół roboczy, który przeanalizował sytuację prawną i faktyczną poszkodowanych emerytów. Ustalono, że Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotuje projekt ustawy, zapewniający prawo do ponownego przeliczenia emerytur zgodnie ze standardami konstytucyjnymi.
Interwencja RPO w resorcie polityki społecznej
Brak informacji o postępie prac nad specustawą przeliczeniową skłonił Rzecznika Praw Obywatelskich do ponownej interwencji. Ustawa ta miałaby zagwarantować ponowne przeliczenie emerytur dla osób objętych wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r., co pozwoliłoby na ich podwyższenie i wypłatę zaległych świadczeń. W piśmie z 12 lutego 2025 r. RPO zwrócił się bezpośrednio do ministry rodziny Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, domagając się informacji o stanie prac, odpowiedzialnym departamencie oraz planowanym terminie publikacji projektu i konsultacji społecznych.
Dotychczas Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nie ujawniło żadnych szczegółów dotyczących projektu. RPO podkreśla, że sprawa ma kluczowe znaczenie dla tysięcy emerytów, którzy nie mogą dłużej czekać na zabezpieczenie swoich praw. Oczekuje się, że interwencja przyspieszy działania legislacyjne i doprowadzi do publikacji projektu ustawy.
Czytaj też:
Dodatkowe 1878,91 zł od ZUS. Wiele osób nie wie, że może skorzystać