Do 28 lutego mają czas osoby przebywające na wcześniejszej emeryturze i dorabiające na zgłoszenie swoich przychodów do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Brak szczegółowej informacji z ich strony może skończyć się obniżeniem bądź całkowitą utratą świadczenia emerytalnego, przypomina forsal.pl.
Emeryci mają czas do 28 lutego, aby zgłosić się do ZUS
Emeryci i renciści przebywający na wcześniejszej emeryturze, którzy dorabiają, mają czas do 28 lutego na zgłoszenie swoich dodatkowych zarobków do ZUS. Brak takiej informacji może skutkować utratą części świadczeń. ZUS potrzebuje tych danych, aby sprawdzić, czy w 2024 roku wypłaty były zgodne z przepisami.
Istnieją określone limity zarobków, po przekroczeniu których emerytura lub renta mogą zostać drastycznie obniżone. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że termin zgłoszenia mija za dwa tygodnie, dlatego warto jak najszybciej dopełnić formalności. Aby zgłosić dodatkowe zarobki do ZUS, emeryci i renciści muszą dostarczyć jedynie zaświadczenie od pracodawcy lub, w przypadku działalności gospodarczej, własne oświadczenie o podstawie wymiaru składek. Dotyczy to także dochodów z zagranicy i wynagrodzeń za członkostwo w radzie nadzorczej.
„Rencistów oraz emerytów, którzy nie osiągnęli powszechnego wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn), obowiązują limity dotyczące dorabiania do świadczeń. Dlatego osoby te mają obowiązek do końca lutego 2025 r. powiadomić ZUS o dodatkowych przychodach, które uzyskały w ubiegłym roku. Dotyczy to między innymi wynagrodzenia z tytułu umowy o pracę, umowy zlecenia, pełnienia funkcji członka rady nadzorczej czy przychodów z prowadzonej działalności gospodarczej” – podaje ZUS.
Limity dorabiania dla wcześniejszych emerytów
Emeryci i renciści mogą dorabiać, ale muszą pilnować limitów dochodowych, aby uniknąć zmniejszenia lub zawieszenia świadczenia. W 2024 r. próg obniżenia wynosi 65 611,40 zł brutto, a całkowitego zawieszenia – 121 849,50 zł brutto.
Kwoty te odpowiadają 70 proc. i 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia z ubiegłego roku. ZUS zaleca terminowe złożenie zaświadczenia o zarobkach, by uniknąć finansowych konsekwencji.
Czytaj też:
I już wiadomo. Marcowa waloryzacja świadczeń boleśnie uderzy po kieszeni