Mandat za przekroczenie prędkości o 1 km na godzinę? Policja się nie certoli
Oficjalnie wiadomo, że fotoradary w Polsce są ustawione tak, że zapisują wykroczenia tylko kierowców jadących o ponad 10 km na godz. więcej, niż obowiązujące w danym miejscu ograniczenie prędkości.
Nie dotyczy to jednak pomiarów dokonywanych przez policjantów z „suszarkami”, czyli ręcznymi miernikami prędkości, dlatego kierowca z Łodzi został ukarany mandatem za przekroczenie prędkości o 1 km na godzinę.
Mandaty za przekroczenie prędkości są bolesne
W Polsce obowiązują standardowe limity prędkości:
- 50 km/h w terenie zabudowanym (całodobowo),
- 90 km/h poza terenem zabudowanym (jednojezdniowa droga),
- 100 km/h na droga ekspresowej jednojezdniowej,
- 120 km/h na dwujezdniowych drogach ekspresowych,
- 140 km/h na autostradach.
Taryfikator mandatów nie zostawia pola do domysłów: mandat w wysokości 100 zł jest za przekroczenie prędkości z zakresu 11 km/h do 15 km/h. 200 zł za prędkość wyższą o 16 km/h do 20 km/h, 300 zł – od 21 km/h do 25 km/h – 300 zł. 400 zł otrzymuje się za przekroczenie prędkości o 26 – 30 km/h, 800 zł do 1600 za przekroczenie prędkości 31 – 40 km/h. Im wyższa prędkość tym wyższa kara:
- ponad 40 km/h – 1000 zł
- ponad 50 km/h – 1500 zł
- ponad 60 km/h – 2000 zł
- ponad 70 km/h – 2500 zł
Do tego dochodzą także punkty karne. W 2025 roku kierowca po przekroczeniu dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o minimum 50 km/h, traci prawo jazdy na okres trzech miesięcy. Zostaje ono odebrane bezpośrednio przez kontrolującego policjanta na drodze. Jeżeli osoba ta będzie w dalszym ciągu prowadzić pojazd bez prawa jazdy, 3 miesięczny okres będzie przedłużony do 6 miesięcy.
To dlatego, że uderzenie przez samochód poruszający się z prędkością 30 km/h ma szansę przeżyć dziewięciu na dziesięciu pieszych, ale już przy prędkości 50 km/h zginie co drugi pieszy. Jeszcze gorzej wygląda sytuacja przy prędkości powyżej 60 km/h – takiego potrącenia nie przeżyje prawie nikt, szansę ma jedynie jeden na dziesięciu pieszych.
Auto przekraczające prędkość trafia na celownik policji
Do wyjaśnienia pozostaje kwestia przekroczenia prędkości o 1 km. Zatrzymany kierowca nie tylko przekroczył prędkość, ale także nie miał włączonych świateł, za co został pouczony.
Policjanci, którzy przeprowadzali kontrolę, podjęli decyzję, że kierowca zostanie ukarany za mniej kosztowne przewinienie. Za tak niewielkie przekroczenie prędkości mandat wynosi 50 zł i 1 punkt karny, a za brak świateł taryfikator przewiduje mandat 300 zł i 6 punktów karnych.