Czekolady tej marki będą mniejsze. Skład i smak zostanie taki sam

Czekolady tej marki będą mniejsze. Skład i smak zostanie taki sam

Dodano: 
Czekolada
Czekolada Źródło: Unsplash / Tetiana Bykovets
Firma Mondelez ogłosiła zmniejszenie gramatury swoich produktów. Tłumaczy to ciągle rosnącymi kosztami surowców. Tylko grudniu 2024 roku ceny kakao wzrosły o 50 proc. w porównaniu z listopadem.

Nie ma czekolady bez masła kakaowego, cukru i miazgi kakaowej. W przypadku czekolady mlecznej w procesie produkcji dodaje się jeszcze mleko w proszku. Kluczowe są więc ziarna kakaowca.

Ziarna kakaowca są w 75 proc. produkowane przez zaledwie cztery kraje z Afryki Zachodniej. Szczególnie ważną rolę odgrywa tu Wybrzeże Kości Słoniowej oraz Ghana. Z powodu zmieniającego się klimatu (ulewne deszcze i susze), zmniejszyła się też produkcja ziaren. Braków rynkowych nie pokryły plantacje w innych krajach. To gotowy scenariusz na wzrost cen, który w grudniu 2024 roku sięgnął 50 proc.

Fioletowa czekolada traci na wadze

Producenci postawieni przez problemem drożejących surowców mają do wyboru trzy strategie: podnieść ceny, zastąpić niektóre składniki produktów spożywczych tańszymi i mniej zdrowymi zamiennikami lub zmniejszyć wagę i rozmiar produktu. Ta trzecia strategia nosi nawet oddzielną nazwę: „downsizing”. Firmy liczą na to, że nieznaczne zmniejszenie masy produktu nie zostanie zauważone przez klienta. Na dodatek klienci częściej wybierają produkty, których cena nie rośnie.

Koncern Mondelēz ogłosił, że standardowe tabliczki czekolady Milka o wadze 100 g będą teraz ważyć 90 g, a większe z 270 gramów zostaną zredukowane do 250. Nie wiadomo jeszcze kiedy dokładnie mniejsze czekolady pojawią się w polskich sklepach.

Miniaturyzacja produktów to sposób na drożynę

Polacy już się ze zjawiskiem downsizingu spotkali: masło w kostce było niegdyś oferowane w gramaturze 250 g, podczas gdy obecnie w sklepach standardowa kostka ma zaledwie 200 g. Zmiany dotknęły także makaronu, czy nawet torebek z herbatą.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) nie zabrania takiej praktyki. Producenci mogą zmieniać wielkość opakowań, ale muszą podawać dane o gramaturze i innych niezbędnych atrybutach produktu. UOKiK radzi klientom dokładne czytanie etykiet i wywieszek z cenami, na których jest informacja o cenie jednostkowej i dopiero po tej lekturze podejmowanie decycji o zakupie produktów.