Fani dronów będą musieli przygotować się na konieczność poniesienia dodatkowych kosztów. Nowelizacja ustawy o prawie lotniczym wymusi bowiem na nich konieczność ubezpieczenia swoich gadżetów, informuje bankier.pl.
Piloci dronów będą musieli wykupić ubezpieczone OC
Osoby obsługujące drony o masie od 0,25 kg do 20 kg będą musiały mieć ubezpieczenie OC, które pokryje szkody powstałe podczas ich użytkowania. Dodatkowo, jeśli pilot drona ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, nie będzie mógł korzystać z dokumentu potwierdzającego kwalifikacje do obsługi dronów.
Nowe przepisy pozwolą również odpowiednim służbom, takim jak policja, straż graniczna czy wojsko, na unieruchomienie, przejęcie lub zniszczenie drona, jeśli jego lot zagraża życiu, zdrowiu ludzi lub bezpieczeństwu ważnych obiektów. Drony wykorzystywane w atakach terrorystycznych również będą mogły być zatrzymywane w ten sposób.
Dodatkowe restrykcje dla bezzałogowych statków powietrznych (BSP)
Nowe przepisy pozwalają na tworzenie specjalnych stref w przestrzeni powietrznej, gdzie loty dronów będą ograniczone lub zakazane. Ma to zwiększyć bezpieczeństwo, chronić prywatność i środowisko. Wyznaczaniem tych stref zajmie się Polska Agencja Żeglugi Powietrznej. Nowelizacja ustawy dostosowuje polskie prawo do przepisów unijnych dotyczących dronów i ich systemów.
Nowe regulacje dzielą operacje dronów na trzy kategorie: "otwarta", "szczególna" i "certyfikowana". Loty w kategorii otwartej, przeznaczone dla najniższego ryzyka, będą musiały spełniać określone wymagania, np. dotyczące wagi drona czy jego odległości od ludzi. Loty w kategorii szczególnej będą wymagały zezwolenia od Urzędu Lotnictwa Cywilnego, a w kategorii certyfikowanej – użycia specjalnie certyfikowanych systemów dronów.
Po przejściu drogi legislacyjnej przez Sejm i Senat, ustawa trafi teraz na biurko prezydenta. Jeżeli Andrzej Duda zdecyduje się ją podpisać, nowe przepisy wejdą w życie.