Podszywanie się pod zaufane instytucje w celu wyłudzenia poufnych danych do logowania ma już swoją nazwę – to phishing. Nieprzypadkowo jest zbieżna z angielskim słowem „fishing”, które oznacza łowienie ryb. Phising to też łowienie, ale ludzi – naiwnych i nieuważnych, którzy podadzą złodziejom swoje dane do logowania na tacy.
Jak podaje CERT Polska, odbiorcy wiadomości e-mail z banku PKO BP są informowani, że rzekomo muszą podjąć konkretne działania, aby ich karta płatnicza nie została zablokowana.
Schemat działania bankowych przestępców jest ciągle taki sam
Przestępcy w e-mailu przesyłają link, który rzekomo prowadzi do panelu logowania banku PKO BP. W rzeczywistości jest to fałszywa strona, której jedynym celem jest wyłudzenie loginów i haseł do bankowości elektronicznej. Uzyskane dane zostaną szybko użyte do przeprowadzenia transakcji bankowych i wyczyszczenia konta z oszczędności.
CERT Polska zwraca uwagę, że oszuści często zmieniają szatę graficzną swoich wiadomości i fałszywych stron internetowych, ale schemat ich działania pozostaje taki sam. Polega na manipulacji emocjami i naciskaniu na szybkie działanie bez zastanowienia, co ma na celu zmylenie ofiary.
Polacy średnio tracą ponad 8 tys. zł przez nieuwagę i pośpiech
Klienci banków powinni być wyczuleni na każdą prośbę o podanie danych osobowych, szczególnie gdy pochodzi z nieznanych źródeł. Ważną zasadą jest unikanie klikania w linki w podejrzanych wiadomościach e-mail i weryfikowanie legalności wiadomości przez kontakt bezpośredni z bankiem. Ochrona przed phishingiem to przede wszystkim kwestia świadomości.
Wierzyć się nie chce, ale średni zysk oszusta to ponad 8 050 zł na jeden przelew!
W I kwartale 2025 roku ponad 20 tys. Polaków dało się nabrać i podratowało oszustów poleceniami przelewu na łączną kwotę prawie 162 mln zł. To o około 20 proc. większa suma niż w poprzednim kwartale. Jak podliczył NBP, rok temu takich transakcji w pierwszym kwartale było o 33 proc. mniej – 15 174 przypadków.
Czytaj też:
Chroń mądrzej swoje oszczędności. Polaków oszukano już na 162 mln złCzytaj też:
Luka w oprogramowaniu bankomatów. Złodzieje wykiwali Santander i Euronet