Uczciwy podatnik dostał od swojego ojca darowiznę w gotówce. Ojciec po prostu wymienił euro na złotówki i przekazał mu je osobiście. Syn wpłacił te pieniądze na swoje konto bankowe i zgłosił sprawę urzędowi skarbowemu, by uniknąć konieczności zapłaty podatku.
Zwrócił się również do Krajowej Informacji Skarbowej (KIS) o interpretację przepisów, a ta jest zaskakująca.
Przepisy wymagają przelania darowizny na konto
Jak opisuje sprawę infor.pl, syn zamierzał zgłosić darowiznę na formularzu SD-Z2 w ciągu sześciu miesięcy, aby skorzystać ze zwolnienia podatkowego przysługującego najbliższej rodzinie. Okazuje się jednak, że zgodnie z art. 4a ust. 1 pkt 2 ustawy o podatku od spadków i darowizn prawidłowe udokumentowanie polega na bezpośrednim przekazaniu środków na rachunek bankowy odbiorcy, do spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej lub poprzez przekaz pocztowy.
„Podejmowanie innych czynności w celu udokumentowania otrzymania środków pieniężnych tytułem darowizny jest niewystarczające albo zbędne” – poinformowała KIS. Za niezgłoszenie darowizny do urzędu skarbowego w ciągu 6 miesięcy grozi kara finansowa od 3 do 20 proc. podstawy darowizny. I nie upiecze się nawet osobom z grupy zerowej. Brak przelewu ze strony darczyńcy to najczęstszy błąd, który skutkuje utratą prawa do zwolnienia z zapłaty podatku!
Konkretne limity kwot podatku od darowizy
Stawka podatku zależy od stopnia pokrewieństwa między darczyńcą a odbiorcą. Podatnicy są klasyfikowani w trzech grupach:
- I grupa: najbliższa rodzina, do której należą małżonkowie, dzieci, wnuki, rodzice, dziadkowie, rodzeństwo, pasierb, ojczym, macocha, teściowie, synowa oraz zięć – w tej grupie kwotą wolną od podatku jest 36 120 zł (w ciągu 5 lat).
- II grupa: dalsza rodzina, czyli dzieci rodzeństwa, wnuki rodzeństwa, rodzeństwo rodziców (takie jak wujowie i ciotki), małżonkowie pasierbów, małżonkowie rodzeństwa oraz ich rodzeństwo – tu kwota wolna wynosi 27 090 zł.
- III grupa: osoby niespokrewnione – kwota wolna od podatku wynosi zaledwie 5733 zł.
Od kwot powyżej limitów trzeba zapłacić podatek, który jest obliczany według rosnącej skali. Dla I grupy podatkowej stawki wynoszą od 3 do 7 proc. od nadwyżki, dla II grupy od 7 do 12 proc., a dla III grupy od 12 do 20 proc. w zależności od kwot.Trzeba mieć także świadomość, że jeśli darowizny były otrzymywane wielokrotnie, to ich wartość sumuje się z ostatnich pięciu lat i na tej podstawie weryfikowane jest czy nie został przekroczony limit progu podatkowego.
W zależności od kwoty darowizny, osoby z I grupy podatkowej zapłacą zaledwie 3 proc. podatku do kwoty 11 833 zł. Od 11 833 zł do 23 665 zł podatek wynosi 355 zł i 5 proc. od nadwyżki ponad 11 833 zł. Powyżej 23 665 zł – podatek wynosi 946,60 zł i 7 proc. od nadwyżki ponad 23 665 zł.
W przypadku II grupy podatkowej sytuacja wygląda nieco inaczej. Do 11 833 zł podatek wynosi tylko 7 proc. Od 11 833 zł do 23 665 zł podatek wynosi 828,40 zł i 9 proc. od nadwyżki ponad 11 833 zł. Powyżej 23 665 zł podatek wynosi 1893,30 zł i 12 proc. od nadwyżki ponad 23 665 zł.
Trzecia grupa ma najbardziej od górkę. Po odliczeniu kwoty wolnej od podatku, do 11 833 zł podatek wynosi 12 proc. Od kwoty 11 833 zł do kwoty 23 665 zł podatek wynosi 1420 zł i 16 proc. od nadwyżki ponad 11 833 zł. Powyżej 23 665 zł podatek wynosi 3313,20 zł i 20 proc. od nadwyżki ponad 23 665 zł.
Czytaj też:
Darowizna nie musi być na zawsze. Zobacz, jak ją cofnąć
