Od Wigilii wiele się zmieni w kwestii wynagrodzeń. Nowe prawo
Jawne płace to większa równość i eliminacja dyskryminacji płacowej w firmach. Polacy sa zobowiązani do zmiany prawa europejską dyrektywą, której celem jest przezde wszystkim wzmocnienie stosowania zasady równego wynagrodzenia kobiet i mężczyzn za taką samą pracę lub pracę o tej samej wartości.
Według danych Eurostatu, luka płacowa w Unii Europejskiej wynosi średnio około 13 proc. – tyle kobiety zarabiają średnio mniej niż mężczyźni za pracę tej samej wartości. W Polsce luka płacowa jest mniejsza, ale w zależności od metodologii nadal wynosi około 4,5 – 8,5 proc.
Bardziej sprawiedliwe wynagrodzenie i transparentne awanse
Po wejściu przepisów w życie pracodawcy nie będą mogli pytać kandydatów o obecne lub wcześniejsze wynagrodzenie. Ma to zapobiegać powielaniu niesprawiedliwych stawek z poprzednich miejsc pracy.
Zmiany będą też dotyczyć już zatrudniownych pracowników: każdy będzie mógł wystąpić o informacje dotyczące średniego wynagrodzenia osób zatrudnionych na takich samych lub równoważnych stanowiskach, z podziałem na płeć. Pracodawca będzie miał 14 dni na udzielenie odpowiedzi. Nie będzie mógł też zniechęcać nikogo do skorzystania z tego prawa.
Dzięki tej zmianie pracodawcy będą zmuszeni zapewnić obiektywne i neutralne pod względem płci kryteria ustalania wynagrodzeń i awansów.
Klauzule poufności dotyczące wynagrodzeń są nielegalne
Nie wszysy wiedzą, że pracodawcy od 2009 roku już nie mogą zabraniać pracownikom ujawniania wysokości wynagrodzeń ani umieszczać w umowach klauzul poufności dotyczących pensji. Tym samym ujawnienie przez pracownika wysokości pensji w imię walki z dyskryminacją, nie może być podstawą do rozwiązania umowy o pracę. Wprowadzenie przepisów dyrektywy o tym przypomina.
To nie koniec zmian dla pracodawcow. Firmy zatrudniające co najmniej 100 pracowników będą zobowiązane do cyklicznego raportowania różnic w wynagrodzeniach:
• w dużych firmach (powyżej 250 pracowników) co roku,
• w średnich firmach (100–249 osób) raz na trzy lata.