Pracownicy boją się AI. Pracodawcy mają inny problem

W dobie dynamicznego rozwoju nowoczesnych technologii i sztucznej inteligencji, rynek pracy w Polsce i Europie przechodzi znaczące zmiany. Z jednej strony pojawia się strach przed zastąpieniem ludzi przez AI – jak pokazują badania SD Worx, już 39 proc. Polek i Polaków obawia się, że w dłuższej perspektywie sztuczna inteligencja może doprowadzić do likwidacji ich stanowisk. Z drugiej strony, co trzeci pracodawca w Europie (35,3 proc.) zauważa kurczenie się zasobów ludzkich, a ponad połowa (52,8 proc.) przewiduje rosnące problemy z niedoborem talentów w nadchodzących latach.

– Największym zagrożeniem dla biznesu nie jest technologia, a brak wykwalifikowanych pracowników. Dlatego kluczowe jest inwestowanie w rozwój talentów i tworzenie środowiska pracy, w którym człowiek i technologia współpracują, a nie konkurują – zauważa Paulina Zasempa, People Country Lead w SD Worx Poland.

Luka kompetencyjna i odejścia pracowników

Problem niedoboru wykwalifikowanych pracowników jest już odczuwalny w polskich firmach. Z badań SD Worx wynika, że:

• 37,1 proc. zatrudnionych w Polsce przyznaje, że ich zespoły będą w przyszłości mierzyć się z deficytem kadr,
• 35 proc. Polaków wskazuje na obecne luki kompetencyjne trudne do wypełnienia,
• 29,3 proc. pracowników w Polsce zauważa wysoki wskaźnik odejść z zespołów.

Równocześnie menedżerowie potwierdzają te problemy: 41 proc. polskich firm już dziś boryka się z niedoborem talentów, a prognozy wskazują, że w nadchodzących latach problem będzie się pogłębiał. Co ciekawe, obawy rosną wraz z wielkością przedsiębiorstwa – większe firmy wykazują większy niepokój o brak kadry niż sektor MŚP.

AI w pracy – wsparcie czy zagrożenie?

Choć lęk przed sztuczną inteligencją jest powszechny, rzeczywistość pokazuje, że wiele osób już korzysta z AI w codziennych obowiązkach zawodowych. Z raportu SD Worx wynika, że co czwarty zatrudniony w Polsce (27,2 proc.) regularnie używa sztucznej inteligencji do wspierania swojej pracy. Jednocześnie:

• 32,4 proc. Polaków obawia się, że AI sprawi, iż część ich zadań stanie się zbędna,
• 74 proc. pracowników w Europie uważa, że rozwój AI zmniejszy zapotrzebowanie na ludzką pracę.

Jednak raport „Future of Jobs 2025” ze Światowego Forum Ekonomicznego sugeruje optymistyczną perspektywę – mimo że AI może zlikwidować około 92 milionów stanowisk, powstanie dzięki niej niemal 170 milionów nowych. Problem pojawia się wówczas, gdy brakuje ludzi gotowych te miejsca objąć.

Rynek pracy w obliczu kryzysu?

Rynek pracy w Polsce i Europie stoi dziś w obliczu paradoksu: pracownicy obawiają się AI, podczas gdy pracodawcy walczą z niedoborem rąk do pracy. W praktyce oznacza to konieczność równoczesnego inwestowania w rozwój talentów i w technologie wspierające pracę zespołów. Już teraz:

• 32,3 proc. polskich firm poszukuje pracowników za granicą,
• 35,7 proc. pracodawców inwestuje w AI w miejscu pracy.

Zmieniające się warunki pokazują, że kluczem do sukcesu jest współpraca człowieka z technologią, a nie konkurowanie z nią. Jak zauważają eksperci, dopiero wtedy rynek pracy może sprostać wyzwaniom przyszłości i utrzymać równowagę między dostępnością talentów a innowacjami technologicznymi.