Mandat na raty? Tak, dlatego warto wiedzieć co napisać we wniosku
Największym problemem w uiszczeniu mandatu jest termin – państwo daje na to zaledwie 7 dni. Dlatego można rozłożyć należność na raty, ale trzeba spełnić kilka warunków.
Najważniejsze jest uzasadnienie prośby o podzielenie długu oraz udowodnienie, że jednorazowa spłata całej kwoty może pogorszyć sytuację finansową samego ukaranego, ale także jego rodziny.
Dwa kluczowe dokumenty z załącznikami
Bez względu na instytucję, która wystawiła mandat, prośbę o rozłożenie należności na raty trzeba zacząć od napisania wniosku. Mandaty są wpłacane zwykle na konta w urzędach skarbowych, dlatego to tam trzeba się udać żeby uzyskać wniosek.
We wniosku muszą znaleźć się podstawowe dane:
- imię, nazwisko, adres zamieszkania oraz numer PESEL,
- numer mandatu i jego wysokość.
Niezbędne jest także wiarygodne uzasadnienie trudnej sytuacji finansowej, dlatego nie obejdzie się bez wypełnienia oświadczenia o stanie majątkowym i załączenia do niego kopi dokumentów świadczących o trudnej sytuacji materialnej lub zdrowotnej. Mogą to być wyciągi bankowe, zaświadczenie o dochodach czy zaświadczenie o statusie osoby bezrobotnej, które może wydać urząd pracy.
W przypadku problemów zdrowotnych warto dołączyć do wniosku dokumentację medyczną oraz związane z tym rachunki.
Jedną z kluczowych informacji we wniosku jest podanie proponowanej liczby rat oraz kwoty miesięcznych wpłat. Urząd nie przyjmie wniosku i załączników bez uprzedniego uiszczenia opłaty skarbowej w wysokości 10 złotych na konkretny rachunek urzędu skarbowego. Wniosek wraz z załącznikami można złożyć w formie tradycyjnej, wysłać listem poleconym lub skorzystać z platformy ePUAP.
Na co idą pieniądze z mandatów?
Choć rozstać się z pieniędzmi jest trudno, osłodą może być wiedza na co dokładnie są przeznaczane kary. Pieniądze z mandatów karnych wystawionych przez policję, trafiają głównie do budżetu państwa i Krajowego Funduszu Drogowego, z przeznaczeniem na budowę i remont dróg oraz poprawę bezpieczeństwa na drogach.
Żandarmeria Wojskowa czy Państwowa Inspekcja Weterynaryjna, Lasy Państwowe czy Straż Graniczna również wystawiają mandaty, a ściągnięte pieniądze trafiają do budżetu państwa lub Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ). Część środków jest wykorzystywana na kampanie edukacyjne, finansowanie nowych programów zdrowotnych oraz poprawę dostępu do usług medycznych.