Rejestr agresywnych pacjentów. Pracownicy ochrony zdrowia pilnie potrzebują ochrony

Dodano:
Krzyk Źródło: Unsplash / Noah Buscher
Śmierć lekarza ortopedy z rąk pracownika służby więziennej uruchomiła lawinę zmian w ochronie zdrowia. Personel medyczny domaga się rejestrowania agresywnych pacjentów.

Dr Tomasz Solecki został zaatakowany 29 kwietnia nożem na terenie Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie i zmarł w wyniku zadanych ran. Agresorem okazał się niezadowolony ze sposobu i efektów leczenia funkcjonariusz Służby Więziennej. Pod koniec stycznia w wyniku ran zadanych przez pacjenta w czasie wyjazdu ratowniczego zmarł 64-letni ratownik medyczny. Pacjent zaatakował także pielęgniarkę ze Szpitala Kolejowego w Pruszkowie, która udzielała mu pomocy medycznej.

– Bezpieczeństwo lekarzy to nie przywilej, ale fundament sprawnie działającego systemu ochrony zdrowia. Nie możemy tolerować sytuacji, w której osoby ratujące życie same potrzebują ochrony. Uderzając w bezpieczeństwo lekarza uderza się w bezpieczeństwo pacjenta. Liczymy na szybkie i konkretne działania rządu w tym zakresie – ogłosił prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski.

Czego domagają się pracownicy ochrony zdrowia?

Na spotkaniu z ministrą zdrowia Izabelą Leszczyńską padły konkretne propozycje zmian:

  • ściganie gróźb karalnych wobec personelu medycznego z urzędu,
  • zastrzeżenie danych osobowych lekarzy i innych zawodów medycznych w rejestrach publicznych,
  • wprowadzenie nowej kategorii prawnej: zakłócanie porządku publicznego w placówkach medycznych,
  • opracowanie ogólnopolskiej procedury zgłaszania agresji i szybkiego reagowania służb,
  • stworzenie Rejestru Agresji w Ochronie Zdrowia jako narzędzia prewencyjnego,
  • ustandaryzowanie kontroli dostępu do placówek medycznych.

Medycy chcą również wdrożenia systemu No-Fault (kompensowanie szkód bez orzekania o winie) jako formy ograniczenia tzw. agresji odroczonej, czyli takiej, która nie ma związku z aktualną sytuacją.

Atakowani ratownicy medyczni rejestr już stworzyli

Krajowa Izba Ratowników Medycznych uruchomiła od marca „Rejestr przypadków agresji w stosunku do ratowników medycznych” (pierwszy etap), który ma umożliwić zebranie oraz analizę danych o przypadkach agresji w stosunku do tej grupy zawodowej. Takie statystyki prowadzi od kilku lat także Naczelna Izba Lekarska.

Fundacja Matki Lekarki skierowała do Izabeli Leszczyny petycję, w której proponuje właśnie utworzenie rejestru pacjentów, którzy dopuścili się aktów agresji wobec personelu medycznego, zgłoszonych przełożonym, policji lub prokuraturze. Pod inicjatywą podpisało się już ponad 11,5 tys. osób.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...