Orlen odpalił wielkanocną promocję. Ile można zaoszczędzić na paliwie?
Świąteczne obniżki cen zapowiedziała kilka dni temu prezes koncernu Orlen Ireneusz Fąfara. Nie zdradził wtedy ich wielkości.
Użytkownicy aplikacji Vitay będą mogli skorzystać z jednorazowego rabatu 15 zł za tankowanie minimum 30 litrów paliwa Verva lub Efecta – poinformował koncern w piątek. Ale to nie wszystko.
Dodatkowy prezent to kupon na zakupy
Dodatkowo za każdą taką transakcję klient otrzyma przy kasie kupon o wartości 10 zł do wykorzystania na kolejne zakupy za minimum 11 zł. Wykluczone z rabatu są m.in. wyroby tytoniowe, papierosy elektroniczne czy napoje alkoholowe.
Promocja obowiązuje do 4 maja, natomiast kupony uprawniające do uzyskania rabatu będą ważne do 16 maja. Z tego rabatu można korzystać wielokrotnie.
Rok temu uczestnicy programu lojalnościowego Orlen Vitay mogli zatankować paliwo taniej o 30 groszy za litr. Kierowcy, którzy mieli Kartę Dużej Rodziny otrzymali dodatkowy rabat na łącznie 40 groszy. Promocja obowiązywała do 5 maja, a jej limit wynosił 100 litrów. Limit pojedynczego promocyjnego tankowania wynosił 50 litrów.
Jak Orlen widzi przyszłość?
Koncern Orlen zarządza największą w Polsce siecią 1944 stacji paliw (dane na koniec lutego 2025 roku). Na drugim miejscu uplasował się koncern BP z 574 stacjami, a na trzecim – Moya z 504 stacjami, wynika z danych zebranych przez ISBnews.
Planując kolejne kroki w biznesie stacji, Orlen ma na uwadze powolny proces odchodzenia od tradycyjnych paliw. „W Polsce, Czechach, na Węgrzech, czy Słowacji będzie on przebiegał w wolniejszym tempie, ale już w Austrii i Niemczech spadki na przestrzeni dekady będą znaczące. W Polsce udział diesla jako paliwa w transporcie w 2050 r. wyniesie 41 proc., w Czechach, na Węgrzech, Słowacji i Litwie 30 proc., a w Austrii i Niemczech już tylko 4 proc”. – twierdzi Orlen.
W przypadku benzyn udział w regionie ma spaść do połowy stulecia z obecnych 18 proc. do 5 proc., a w Austrii i w Niemczech z 24 proc. do 0 proc. Jednocześnie wzrośnie znaczenie paliw alternatywnych, które częściowo zastępować będą gatunki tradycyjne – szacuje koncern.