Patrz co kupujesz. Który czajnik elektryczny jest najzdrowszy?

Dodano:
Czajnik Źródło: Unsplash / Sergey N
Modny czajnik elektryczny to tylko element wystroju kuchni, który poprawia humor. Może jednak mieć wpływ na pogorszenie stanu zdrowia, z czego mało kto zdaje sobie sprawę.

Mikroplastik, czyli maleńkie cząsteczki tworzyw sztucznych, wykrywamy już wszędzie – nawet w tak niedostępnych miejscach jak dno Rowu Mariańskiego czy szczyt Mount Everest. Jest obecny także w wodzie. Badania z 2021 roku pokazały, że stężenia mikroplastiku w analizowanych wodach powierzchniowych w Europie wahały się w zakresie od 1 do 100 cząstek w metrze sześciennym.

Francuzi odkryli, że napoje sprzedawane w szklanych butelkach mogą zawierać nawet 50 razy więcej mikroplastiku niż te w plastikowych butelkach czy puszkach – z powodu plastikowych zakrętek. Jak się okazuje, problemem są także czajniki elektryczne.

Jak mikroplastik w wodzie szkodzi ludziom?

Mikroplastik to małe cząsteczki tworzyw sztucznych, których średnica nie przekracza 5 mm. Powstają w wyniku rozpadu większych odpadów plastikowych i zanieczyszczają wodę, powietrze, glebę, a nawet żywność.

Tak małe cząstki plastiku mogą przenikać do organizmów żywych przez układ pokarmowy i oddechowy. Mikroplastik może powodować stany zapalne, zaburzenia hormonalne, a także wiązać toksyczne substancje, które negatywnie wpływają na zdrowie. Jak wykazały badania, gromadzi się także w ludzkim mózgu, i to w znacznie wyższych stężeniach niż w innych narządach.

Między 2016 a 2024 rokiem ilość tych cząsteczek w ludzkim organizmie wzrosła aż o 50 proc. Plastik wykryty w mózgu miał objętość plastikowej łyżeczki.

Woda z czajnika elektrycznego może być pełna mikroplastiku

Na rynku dostępnych jest wiele modeli czajników elektrycznych: szklane, ceramiczne, metalowe oraz plastikowe. Różnią się wyglądem, ceną i wygodą użytkowania. Oprócz ceny, wyglądu i koloru, klienci często kierują się w sklepie także wagą urządzenia, które trzymają w ręku kilka razy dziennie. Z tego powodu często kupują czajniki plastikowe.

Chemiczka Sylwia Panek chce wpłynąć na wybory Polaków. – Kiedy idę przez alejkę z czajnikami w sklepie z AGD, to widzę głównie plastik. A przecież z niego w wysokich temperaturach uwalnia się mikroplastik – tłumaczyła na swoim profilu @wzdrowymdomu na Instagramie. Podkreśliła, że podgrzewanie 1 litra wody do 100℃ w czajniku wykonanym z polipropylenu powoduje uwolnienie ponad 10 milionów drobinek mikroplastiku.

Zdaniem Panek najlepiej kupować sprzęty, które posiadają oznaczenie "BPA-FREE". To gwarancja, że materiał nie zawiera szkodliwego dla naszego organizmu bisfenolu A. Najlepszym wyborem jest czajnik wykonany ze stali nierdzewnej, który nie posiada plastikowych sitek.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...