Prezydent chce podwyżki, rząd ma wątpliwości. Co dalej z emeryturami?

Debata o wysokości świadczeń emerytalnych nabiera tempa. Prezydent Karol Nawrocki zaproponował wprowadzenie ustawy, zgodnie z którą minimalna emerytura miałaby wzrosnąć o co najmniej 150 zł. Projekt zatytułowany „Godna emerytura” został już podpisany i skierowany do Sejmu.

— Państwo musi być silne wobec silnych — wobec tych, którzy nie chcą, byśmy się rozwijali, wobec tych, którzy nakładają na nas blokady. Musimy jasno mówić, jaki jest interes państwa polskiego. Państwo musi być rozważne wobec tych, którzy sobie radzą, ale także wrażliwe wobec tych, którzy potrzebują wsparcia – mówił prezydent.

Podkreślał, że inicjatywa ustawowa ma charakter społeczny i wynika z potrzeby wzmocnienia bezpieczeństwa ekonomicznego najstarszych obywateli.

— Seniorzy przez całe życie ciężko pracowali. Dziś oczekują, by państwo, rząd traktowali ich poważnie. Nie po to mnie wybraliście, abym nie był głosem naszych seniorów, naszych emerytek i emerytów – dodał.

Rząd sceptyczny wobec pomysłu prezydenta

Do prezydenckiej propozycji odniosła się ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, która oceniła, że obecny model procentowej waloryzacji świadczeń jest bardziej sprawiedliwy i skuteczniejszy w ochronie dochodów seniorów.

– Waloryzacja w przyszłym roku będzie taka, by utrzymać siłę nabywczą gospodarstw senioralnych – podkreśliła szefowa resortu pracy podczas rozmowy w TVP Info.

Według minister, odejście od mechanizmu procentowego na rzecz waloryzacji kwotowej mogłoby przynieść niekorzystne skutki dla części emerytów.

– Wzrost inflacji może być niski, ale to nie oznacza, że należy zmieniać mechanizm. Kwotowa waloryzacja sprawia, że część seniorów realnie traci, dlatego obecny model jest po prostu bardziej sprawiedliwy – dodała.

Jak zaznaczyła Dziemianowicz-Bąk, rząd wypełnia swoje społeczne obietnice, stawiając na wsparcie zarówno seniorów, jak i rodzin. Ministra przypomniała o wdrożeniu renty wdowiej oraz programu „Aktywny rodzic”, potocznie określanego jako „babciowe”.

Emerytura 2026 – ile wyniesie po waloryzacji?

Według wstępnych szacunków rządu waloryzacja rent i emerytur w 2026 roku wyniesie około 4,80 proc. Oznacza to, że minimalna emerytura wzrosłaby z obecnych 1878,91 zł do poziomu 1968,72 zł brutto.

Pomysł prezydenta –ile zyskają seniorzy?

Zgodnie z prezydencką propozycją minimalna emerytura miałaby wzrosnąć o co najmniej 150 zł. Najniższe świadczenie wyniosłoby 2030 zł brutto, czyli o 151 zł więcej niż obecnie. Szacuje się, że z takiego wsparcia mogłoby skorzystać około 440 tys. seniorów, którzy dziś pobierają najniższe świadczenia emerytalne.