Paczkomat uratuje życie. Nowa inwestycja InPost
W Polsce co roku ponad 40 tys. osób doznaje nagłego zatrzymania krążenia. Ratunkiem jest resuscytacja, czyli rytmiczne uciskanie klatki piersiowej. Sytuację zmienia też użycie sprzętu ratunkowego. Dzięki użyciu Automatycznego Defibrylatora Zewnętrznego (AED) w ciągu kilku minut można uratować nawet 70 proc. osób w takich przypadkach.
Rafał Brzoska poinformował na platformie X, że firma „troszcząca się nie tylko o swoich klientów, ale o całe społeczeństwo” rozpoczyna budowę sieci tysięcy AED. Wykorzysta w tym celu paczkomaty.
Instrukcja defibrylatora pokieruje ratującym życie
– Zaletą defibrylatora AED jest jego intuicyjna obsługa – urządzenie samo analizuje rytm serca osoby poszkodowanej i głosowo prowadzi krok po kroku osobę udzielającą pomocy. Dzięki temu każdy, nawet osoba bez wykształcenia medycznego, może skutecznie zareagować w sytuacji zagrożenia życia. Kluczowym czynnikiem jest czas dotarcia do defibrylatora – im szybciej urządzenie zostanie użyte, tym większa szansa na uratowanie poszkodowanego – tłumaczył w mediach Tomasz Kutycki, Dyrektor Medyczny Centrum Ratownictwa.
W aplikacji InPost Mobile ruszyła akcja społeczna, w ramach której zbierane w niej InCoiny można przeznaczyć na szczytny cel – jedno wypełnione serce to jeden zainstalowany defibrylator AED przez InPost. Jeden defibrylator AED to równowartość 5 mln InCoinów.
Defibrylatory AED nie w całej Polsce równie łatwo dostępne
Rafał Brzoska chce w ten sposób wyeliminować tzw. białe plamy, czyli miejsca, gdzie nie ma defibrylatorów. „Pierwsze 100 stacji Helpbox 365 właśnie instalujemy – dostępne 24/7 w miastach i na wsiach – kolejne sami wskażecie, gdzie są najbardziej potrzebne” – napisał w serwisie X. Będą one instalowane przy paczkomatach w centrach miast, na osiedlach, przy sklepach czy na stacjach benzynowych.
Prezes InPostu dodał również, że wszystkie instalowane urządzenia mają zabezpieczenia, GPS, a także „niespodziankę dla potencjalnego złodzieja”.