Petycja o ponowne przeliczenie głosów wyborczych. Przyłączysz się?

Dodano:
Oddawanie głosu w wyborach Źródło: Unsplash / Element5 Digital
Ponad 200 tysięcy Polaków już podpisało się pod petycją o ponowne przeliczenie głosów oddanych w wyborach prezydenckich. To efekt coraz większej ilości potwierdzonych „cudów nad urną”.

„Nasz niepokój budzą statystycznie wyniki odnotowane w ponad 3000 komisji wyborczych, które znacząco odbiegają od norm i mogą wskazywać na błędy lub celowe manipulacje. Dodatkowo, pojawiły się prasowe informacje o nielegalnej aplikacji, na podstawie której w niektórych lokalach bezprawnie odmawiano wydawania kart do głosowania, co stanowi rażące naruszenie praw obywatelskich” – napisali autorzy petycji zamieszonej na stronie petycji obywatelskich awaaz.org.

O tym, że sprawa jest z każdym dniem coraz bardziej poważna świadczy reakcja prawnika Ryszarda Kalisza. „Wobec napływających informacji o zdarzeniach, które mogły zakłócić głosowanie i liczenie głosów w drugiej turze wyborów zawnioskowałem o zwołanie posiedzenia PKW w tych sprawach” – poinformował w mediach społecznościowych członek Państwowej Komisji Wyborczej. Ale poniedziałkowe spotkanie najpierw zaplanowano, a zaraz potem odwołano.

– Sprawdzamy, jaka jest skala nieprawidłowości w liczeniu głosów w wyborach prezydenckich – informowała 6 czerwca 2025 roku rzeczniczka KO Dorota Łoboda. Dodała, że sztab Rafała Trzaskowskiego może wystąpić o ponowne przeliczenie głosów, jeśli skala nieprawidłowości okaże się poważna.

– Do momentu kiedy nie są rozstrzygnięte protesty wyborcze to jest wszystko na szczęście weryfikowalne – mówił Radiu ZET były minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski.

Do Sądu Najwyższego wpłynęło dotąd 28 protestów przeciwko wyborowi prezydenta — poinformowała PAP Monika Drwal z zespołu prasowego Sądu Najwyższego. Termin na składanie protestów upływa 16 czerwca.

Zamiana głosów w komisjach wyborczych

Państwowa Komisja Wyborcza stwierdziła 2 czerwca 2025 roku, że wybory prezydenckie wygrał Karol Nawrocki. Rafała Trzaskowskiego od zwycięstwa dzieliło 369 591 głosów. Nawrocki zdobył 10 mln 606 tys. 877 głosów, Trzaskowski – 10 mln 237 tys. 286.

Po analizie obu tur wyborów dziennikarze portalu Onet wskazali 15 komisji, w których rezultaty kandydatów wzrosły w sposób nieproporcjonalny (o ponad 200 proc.). Wiele wskazuje na to, że w tych miejscach doszło do zamiany wyników Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego. Onet podaje, że większość tych błędów wystąpiła w miastach (m.in. w Gdańsku, Krakowie, Tychach, Bielsku-Białej), co w ogólnym rozrachunku miało pomóc Karolowi Nawrockiemu. Jednocześnie portal zaznaczył, że zidentyfikowano również trzy mniejsze komisje, gdzie błędy działały na korzyść Rafała Trzaskowskiego.

Protesty dotyczą też jednej z wykorzystywanych aplikacji

Ryszard Kalisz przekazał także, że otrzymał kilkadziesiąt nowych zgłoszeń dotyczących nieprawidłowości w podaniu wyniku wyborów w poszczególnych komisjach i aplikacji RKW, nazywanej też „aplikacją Mateckiego”. Dodał, że niektórzy zgłaszający zwracają też uwagę na przypadki powtórzonych wyborów w UE – np. w Rumunii czy w Austrii.

Aplikacja RKW służy do weryfikacji zaświadczeń o prawie do głosowania. Według Krajowego Biura Wyborczego aplikacja nie była autoryzowana. Odmowa wydania karty do głosowania na jej podstawie była nielegalna.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...